- Prawda. - Przytaknąłem głaszcząc inne demony. - Nazwałbym je Onninami... - Jeden polizał mnie po twarzy.
-Dlaczego Onnimani? - Spytała.
-Onnin, to nazwa jednej z zabawek, które sprzedawała moja firma z mieście. Były to pluszaki w kształcie potworków.
-Aha... - Popatrzyła po Onninach. - To do nich pasuje...
Wstałem i podszedłem do siostry.
- Chodź, bo jeszcze nas nie wypuszczą... - Uśmiechnąłem się lekko.
<Yukki?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz